Wspólne tereny > Pałac Przywódczyń Stad
Pokój Amy
Amelia:
To mój pokój.
Jest cały zielony i pełen księżycowych kwiatów.
Amelia:
Weszłam.
Zwinęłam się w kłębek na łóżku i zaczęłam płakać.
Amelia:
Po chwili uspokoiłam się i wstałam.
Amelia:
Wybiegłam
Amelia:
Weszłam.
Położyłam się na ziemi mając nadzieję że zawroty głowy ustąpią.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej